Tak wylewnie, Krzysiu, o mnie napisałeś, że nie sposób się do tego nie odnieść.
Kwestia wojny oddziałów poznański vs. warszawski – zgadzam się, że każdemu z nas przydałaby się lekcja pokory i panowania nad negatywnymi emocjami. Nie twierdzę, że jestem święta, bo nie jestem. Często prowokuję, ale równie nierzadko to ja bywam sprowokowana. No tak czy owak, w takich sytuacjach prawdopodobnie powinnam hamować.

Jeśli chodzi o spotkanie – na pierwszym nie mogłam być przez wzgląd na studniówkę, a w obecności na drugim przeszkodziła mi przykra rodzinna sytuacja. Poza tym takie spotkanie jest dobrowolne i nikt nie ma obowiązku w nim uczestniczyć. Tyle ode mnie w tym temacie. Powody nieobecności reszty mnie nie interesują.

Koncert w Warszawie - wątek poruszany kilkakrotnie, ale okej, znów wywołujesz mnie do tablicy, nie złościłam się o to, że Was na tym spotkaniu nie było, a raczej o to, że najpierw się zadeklarowaliście, że owszem, na moment wpadniecie, a potem nie dawaliście znaku życia. Czemu tak się działo, już poniekąd wiem, także temu tematowi dałabym umrzeć śmiercią naturalną.

Z szóstym akapitem po części się zgadzam, a po części nie. I to właściwie byłoby na tyle.

pozdr.

Jak już moi przedmówcy zauważyli na forum dzieje się źle...i to już wiedzą wszyscy.
Ludzie zobaczcie my nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Obie strony sporu wysuwają jakieś propozycje jak konflikt zażegnać ale żadna nie chce przystać na propozycję tej drugiej. Chyba nie tędy droga...

Wszystkie emocje związane z głosowaniem na nowego admina są chyba związane z tym że nie potrafimy dojść wspólnie do wniosku że trzeba wybrać jakiś złoty środek między pomysłem jednych a drugich.
Więc moja propozycja złotego środka jest taka wybierzmy dwóch adminów (trzecim adminem będzie Ula ale to chyba dyskusji nie podlega ), jednego od "grupy poznańskiej" a drugiego od "grupy warszawskiej" niech każdy poda swojego kandydata i będzie po problemie.

Może takie rozwiązanie załatwi sprawę.

Więc tak:
Chłopaki- to że jesteście 'nowi' wcale nie świadczy o tym,że wasza opinia jest mniej ważna. Was też to dotyczy, więc jest równie ważna.
Monka- też się nad tym zastanawiałam, jednak nie wiem czy byłby to dobry pomysł. Z jednej strony- dobrze by było,żeby admini mieli różne poglądy na niektóre sprawy i nie byli z jednej 'grupy' (swoją drogą podział Poznań- Warszawa jest bezsensowny, ale mówię "grupa" dla zrozumienia że chodzi o właśnie te osoby), ale czy nie byłoby tak,że wtedy jedno by zrzucało winę na drugie? Poza tym, przy różnych poglądach trzeba umieć dojść do kompromisu nie idąc przy tym na noże, siekiery i halabardy więc wspomniana wcześniej pokora byłaby tu kluczowa...Chociaż z drugiej strony, może właśnie to by było tą "lekcją pokory"? no nie wiem...
W każdym razie uważam,że Piotrek dalej powinien być adminem- nikt nie ma chyba wątpliwości co do tego,że dużo zrobił dla forum i według mnie jak dotąd był-i wciąż jest- dobrym adminem, ale pomysł, żeby adminów było dwóch mi się podoba. I myślę,że Kasia świetnie się nadaje na to stanowisko. Część chce głosowania tylko po to,żeby mieć jakieś prawo wyboru i poczuć, że nie zostało im to narzucone, w sumie wczęsniej też myślałam zeby opowiedzieć się za głosowaniem, ale chyba zmieniłam zdanie.
Tak więc: jak dla mnie Piotrek i Kasia. Bezspornie ) A jak ktoś szuka powodu do kłótni to zawsze go znajdzie, niezależnie od tego czy będzie głosowanie czy nie.

Przeczytałam z uwagą to, co od kilku dni pojawia się w tym wątku i stwierdziłam, że czas najwyższy ustosunkować się do tego i wyrazić swoją opinię o powstałym problemie.

Może zacznę od wywołanie mnie poniekąd do tablicy przez Krzysia. Mój drogi, jesteś mocno niesprawiedliwy w tym co napisałeś. Nie zamierzam tłumaczyć się i wyjaśniać wszystkiego. Napiszę tylko tyle, iż nie angażowałam się w organizację spotkań, bo nigdy nie miałam takiej okazji. W forumowej ankiecie wygrywał Poznań, jako miejsce dogodniejsze dla części FFD. Nie zamierzam nigdy pochodzić do tego w sposób - zróbmy spotkanie w Warszawie, to zajmę się jego organizacją - choć przyznaję, że chciałam się w tego typu akcję zaangażować przy okazji pomysłu spotkania majowo/ czerwcowego (w którą to akcję również byłeś zaangażowany i Tobie również chodziło o zmianę lokalizacji spotkań FFD). Odpuściłam sobie i nie zamierzam już o to walczyć. W kwestii nieformalnego spotkania części FFD, na którym jak piszesz była również Monika K-N, napiszę tylko tyle, iż doskonale sobie zdajesz sprawę, że nie mogłam się na nim pojawić, gdyż o nim nie wiedziałam. Osoby, które do Warszawy przyjechały poinformowały tylko Ciebie o swojej wizycie, więc naprawdę nie wiem w czym problem...

Ale przechodząc do najważniejszego problemu forum.... Nie wiem dokładnie co działo się przez ostatnie tygodnie. Od dwóch miesięcy na forum się nie pojawiałam i nie śledziłam tego, co tu się dzieje. Ale najwyraźniej działo się jeszcze gorzej przed moim odejściem, skoro została podjęta dyskusja o osobie admina.
Piotrek zrobił dla tego forum bardzo dużo i nikt jego zasług absolutnie nie neguje! W kwestii rozkręcenia tego forum należą mu się naprawdę duże brawa. Ale może w obecnej sytuacji warto byłoby wprowadzić jednak jakieś zmiany. Zgodzę się z Tomkiem - co to za zmiana - Admin + Mod -> Admin + Admin w tych samych osobach. Absolutnie nic nie zarzucam w tym momencie Kasi, ale uważam, że tego typu zmiana sytuacji na forum nie zmieni.

W mojej ocenie istnieją dwa rozwiązania -

1) które ktoś tu już zaproponował - jeden admin z 'grupy poznańskiej', drugi wyłoniony z pozostałej części forumowiczów (jak to napisał Krzyś -> 'grupa warszawska' - nie jest zainteresowana objęciem tego stanowiska) - chociaż szczerze mówiąc nie wiem, czy pozwoli to na zlikwidowanie podziałów w grupie, bo zawsze będzie, że drugi admin przecież 'nie jest nasz'. Poza tym konflikty między adminami o to, czyja decyzja jest ważniejsza, kto ma prawo decydować - będzie rodziło to kolejne konflikty.

2) adminem zostanie osoba, która nie jest ani z 'grupy poznańskiej', ani z 'grupy warszawskiej'. Do tej pory rola osób z dość krótkim stażem na forum była marginalizowana, może warto dać im szansę. To, że ktoś jest w grupie 2 miesiące, a nie dwa lata nie znaczy, że sobie z tą funkcją nie poradzi. Ja właśnie jestem za kimś nowym, kto być może zaprezentuje nam jakąś ciekawą/ nową wizję działania naszego forum. Ktoś ze świeżym umysłem.
I oczywiście Piotrek zrobił sporo, ale nie można z góry zakładać, że ktoś inny temu nie podoła, jeśli się nie dało temu komuś szansy. Myślę, że pewna odmiana przydałaby się nam wszystkim, pomogłaby nieco wyciszyć emocje, a pojawienie się u sterów naszego forum kogoś nowego pozwoli zażegnać powstałe konflikty.

I sądzę, że wybór admina lub adminów, wedle decyzji większości, powinien odbyć się na zasadzie głosowania - chcemy mieć forum demokratyczne, więc niech zdecyduje głos większości. Głosowanie to najlepsze rozwiązanie. A do tych przeciwników głosowania, napiszę tylko tyle - przecież nikt nie zabronił zaproponowania Piotrka jako kandydata, naprawdę nie rozumiem w czym jest problem - w zgłoszeniu Go i oddawaniu na Niego głosów?

Nie bijcie!- tak na wstępie.
A gdyby dać po jednym modzie z każdego regionu?

Pani Ula prosiła, żeby do środy, do końca dnia zapadła decyzja bo w czwartek spotyka się z z panią Moniką oraz z panami Bernardem i Waldemarem, może z panem Jackiem i zamierza przekazać im, co z tego wynika a w piątek wyjeżdża.

Ligia, nikt Cię nie będzie "bił" za wyrażanie własnego zdania. Powiedz proszę tylko, czy chodzi Ci o moda, czy o admina (bo na razie dyskusja toczy się wokół funkcji admina)?

Moim zdaniem rozdzielenie funkcji między różne regiony też jest jakimś rozwiązaniem (Madzia też o tym wspominała) - może właśnie tym "złotym środkiem"? Żeby się dogadać, trzeba pójść na jakieś ustępstwa...

Pomysł Justyny, by adminem została osoba całkowicie neutralna byłby moim zdaniem najlepszym z możliwych, ale to tylko moje zdanie.

A odnosząc się do pojawiających się wypowiedzi - zakładanie z góry, że ktoś inny nie podoła funkcji admina jest niesprawiedliwe i nieuzasadnione. Stwierdzić to można dopiero po fakcie, po daniu tej szansy - zakładanie "przed" jest w moim odczuciu w pewien sposób dyskredytowaniem wartości innych użytkowników, a to raczej nie poprawia atmosfery...

Również moim zdaniem całkowicie neutralny admin byłby rozwiązaniem idealnym. Osoba nie spośród nas, patrząca trochę z boku na pojawiające się problemy. Tylko pytanie za 100 punktów i największe "ale"...kto mógłby objąć tą funkcję? Ula za skarby świata nie chce... p.Radek Bielecki ? Pani Monika Kęcik? Nie wiem ...
Dwoje adminów "regionalnych" też jest propozycją wartą rozważenia, tylko trzeba by było ich dobrać tak żeby się wzajemnie "nie pozabijali "

Wątpię, by zaproponowane przez Ciebie Marto osoby chciały poświęcać swój czas na coś takiego. Oczywiście byłoby nam bardzo miło, ale sądzę, iż jest to nierealne.
Pisząc o neutralnym adminie miałam na myśli osobę nie zaangażowaną bezpośrednio w konflikt. Ktoś, kto nie należy do żadnej z grup wymienionych przez Krzyśka. Osoba, która na forum była, widziała co się działo, mająca świadomość co może wydarzyć się ponownie - chcąca zapobiegać podobnym sytuacjom, a jednocześnie próbująca z podzielonej grupy stworzyć jedną całość w imię podobnych upodobań i wyznawanych wartości.

Czy osoba z zewnątrz, nazwijmy to, 'środowiska konfliktowego' byłaby w stanie zażegnać zaistniały problem? Wątpię. Uważam, że nad tym powinni popracować sami poszkodowani użytkownicy (bo, co jak co, ale konflikt zawsze przysparza szkody obu stronom). To te osoby wiedzą najlepiej co i dlaczego nie pasuje im w tej 'drugej grupie'. Dlatego też myślę, że osoba niezaangażowana w konflikt a będąca na stanowisku admina, niewiele by pomogła.
Osobiście pozostaję przy propozycji pozostawienia Piotrka na stanowisku admina forum.

Jestem zdecydowanie za zmianami na forum,zmianami na lepsze.Podział na grupy? to chyba jakieś nieporozumienie\ skoro mowa o dorosłości... DOROŚNIJMY... Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę,ale połączyła Nas jedna pasja,fascynacja,twór o imieniu FILHARMONIA DOWCIPU. Ludzie piekielnie zdolni,nietuzinkowi.Jeżeli chcemy udowodnić swoje oddanie,swoją fascynacje W\W musimy stworzyć kompromis...powtarzam kompromis.Jeżeli nie dojdzie do zmian na forum dalsze dysputy są bezcelowe.Popieram Monie,Martę .

Co do adminów- jestem za Kasią i Piotrkiem, bo jest pełne zaangażowanie. Może były nieporozumienia ale nikt z nas nie jest idealny, Myślę, że to dobra decyzja.

A więc pozwolę sobie na podsumowanie naszej dyskusji. po pierwsze czy podsumowaniu biorą tylko osoby które wypowiedziały się tutaj czy też na czacie grupowym i przez PW ? Może zacznijmy od tego bo inaczej do niczego nie dojedziemy.

Ja tylko przypomnę, żeby podliczyć głosy zarówno z forum, jak i z czatu. Wszystkie są ważne

W podsumowaniu moim zdaniem powinno się liczyć wszystkich, co do których zdania jesteśmy pewni, nieważne gdzie zostało wypowiedziane...Nie wyobrażam sobie by nie liczyć zdania Mai czy Julki ,tylko dlatego że nie wyraziły opinii tam gdzie trzeba.